-Uhm... Jest już noc... Lepiej się nie kręcić, bo wtedy wysyłają patrole na ulice...-Powiedziałam i usiadłam obok chłopaka
-Boisz się?-Spojrzał się na mnie
- Nie... Ale wolę nie ryzykować... Może pójdźmy spać i rano pójdziemy po te rzeczy. Co ty na to? - Uśmiechnęłam się lekko do niego
<Akumu? Krótkie za krótkie >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz