czwartek, 6 lutego 2014

Od Zoey Do Akumu

Usiadłam obok chłopaka i go objęłam ramieniem. -Akumu...- Zaczęłam powoli licząc na to, że podniesie głowę, ale nic z tego - Akumu, spójrz na mnie-Tym razem mnie posłuchał - Nie jest Twoją winą, to co się tam ze mną działo, ja nie miałam wpływu na to, co się działo z Tobą. Rozumiesz? Masz się nie pogrążać z tego powodu, ani w ogóle o tym nie myśleć, zrozumiano? Nie czekałam na jego odpowiedź, wstałam i odsunęłam jeszcze raz głaz. Tym razem żeby zmieściło się tylko ciało tego martwego wampira. Złapałam go za nogę i wyrzuciłam z jaskini, po czym zasunęłam znowu wejście.

<Akumu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz