-No tak... sorry głupie pytanie.
-Faktycznie trochę głupie. - uśmiechnąłem się groźnie
-Po prostu ja do tego nie potrzebuje takich narzędzi.
-Wiem. - zapadła niezręczna cisza. W pewnym momencie dziewczyna podeszła do mojej półki z książkami.
-Umiesz czytać? - zapytałem się jej.
<Zoey? Nie tylko tobie brakuje weny ;_;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz