piątek, 14 lutego 2014

Nowa postać!


Imię: Jane Doe / Dr Hog
Pseudonim: brak
Płeć: dziewczyna (postać ludzka) / samiec (postać zwierzęca)
Wiek: biologiczny 16,5 - rzeczywisty 92 (nieśmiertelna istota)
Gatunek: zmiennokształtny
Wygląd: Jane na co dzień jest drobniutką, czarnowłosą, wielkooką dziewczynką. Wygląda na ciężko schorowaną osobę  - pod oczami ma ciemne sińce, skóra jej jest nienaturalnie blada, tylko na policzkach ma czerwonawe rumieńcem jak osoba, którą trawi wysoka gorączka. Ubiera się przeważnie w czarną, plisowaną spódniczkę, białą bluzeczką i marynarkę, lub narzuca na siebie biały, szpitalny fartuch. Jest tak niepozorna, że często bywa ofiarą zaczepek i docinek...
Przeważnie jest w stanie to ignorować - w końcu ma ważniejsze rzezy na głowie, niż głupi ludzie na ulicy.
Chyba, że ktoś ją naprawdę zdenerwuje... Wtedy pojawia się on...
Charakter i umiejętności: Jane ma swój cel. Nic innego ją nie interesuje... Jest zimna, wyrachowana i przede wszystkim skuteczna. Jej wygląd niewinnej dziewczynki, pozwala zwabiać jej dorosłych mężczyzn do laboratorium, a potem... jako Dr Hog powoli i skutecznie przeprowadza kolejne badania - bardzo bolesne  i w większości kończące się bardzo źle dla pacjentów.
Po 92 latach nie wiadomo już, czy Jane naprawdę dąży do przywrócenia swojej pierwotnej formy, czy po prostu chce zabić jakoś czas, który dla nieśmiertelnej płynie naprawdę wolno.
Lubi: Jane nic nie lubi...
Partner: brak
Historia: Jane urodziła się w rodzinie lekarzy. Była rozpieszczaną córeczką, ulubienicą całej rodziny. Niestety nic, co dobre nie trwa wiecznie... Rodzice Jane zginęli tragicznie podczas jednego z eksperymentów. Opiekę nad Jane przejął jej wuj, brat mamy. Szybko okazało się, że Jane nie jest dla niego ukochaną bratanicą, tylko szansą na kontynuowanie nieudanych eksperymentów. Jane przez wiele miesięcy była torturowana w laboratorium i pewnie jej marne życie skończyłoby się śmiercią w męczarniach, gdyby nie ostatni zabieg... Próba połączenia jej DNA z DNA świni, sprawiła, że jej organizm oszalał. Część komórek zaczęła mutować, część obumarła... Przez kilka dni dziewczyna leżała w sali zabiegowej na przemian budząc się i mdlejąc z bólu... ale w końcu ostatecznie powstał on - Dr Hog. Ciało Jane zaczęło rosnąć, mięśnie twardnieć, narządy płciowe zmieniać się... I stopniowo z drobnej dziewczynki stała się niesamowicie silnym, pół człowiekiem - pół wieprzem. Jej wuj, który nieopacznie wszedł do sali próbując podać kolejną dawkę mutagenu, został rozerwany na strzępki, krwawe plamy pokryły ściany laboratorium. Gdy Jane zdała sobie sprawę, co zrobiła, zmieniła się na powrót w małą, przestraszoną dziewczynkę. Było to w sierpniu 1922 roku... Jane od tego czasu nie zmieniła się ani odrobinę, nie starzała się, nie rosła... Ale zyskiwała coraz większą kontrolę nad mutacją. Teraz sama rozpoczęła eksperymenty, by z powrotem stać się człowiekiem. Tylko, że mutacja zabrała jej to, co najbardziej ludzkie - uczucia. Jane nie współczuje, nie kocha...
Towarzysz: brak

Inne zdjęcia: Jako Dr Hog
Steruje: s*******a@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz