czwartek, 27 lutego 2014

Od Akumu Do Zoey

Wzruszyłem ramionami.
-Jest młoda i fizycznie, i faktycznie... Bardzo mało czasu spędziła w laboratorium i to pod ścisłym nadzorem w najbardziej odosobnionej jego części. Nie miała zbytnio okazji do nauczenia się ostrożności. Jest silna lecz... może być jeszcze silniejsza...
-Że co proszę?! - krzyknęła Zoey. Uśmiechnąłem się z zażenowaniem...
-Tak, słyszałem jak o niej rozmawiają, jest to najprawdopodobniej jeden z bardziej udanych eksperymentów. Pod tym względem tylko niejaki Way przerasta ją siłą.
-Nieźle... - powiedziała z podziwem
-Niestety tak jak siły jej nie brakuje, tak inteligencją nie grzeszy, jest impulsywna i nieostrożna. Jestem bardzo ciekaw co ona robi z tym wampirem. Miejmy tylko nadzieje, że jest bezpieczna.
-Tak...
-Nie zabrzmiało to jakby ci na tym zależało.
-Bo tak jakby nie zależy - prychnęła. Roześmiałem się.
-Zbliżamy się. - stwierdziłem po chwili

<Zoey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz